Jeśli przychodzi Ci do głowy sprzęt AGD, bez którego nie istnieje współczesna kuchnia, to jest to właśnie lodówka. Jej wybór to jedna z najważniejszych decyzji w projektowaniu kuchni – z jednej strony z powodu jej funkcji, a z drugiej z powodu jej gabarytów. Nie potrafisz się zdecydować, czy lepsza jest lodówka do zabudowy czy wolnostojąca? Zastanawiasz się, jakie cechy powinna mieć najlepsza lodówka?
Abyś łatwiej podjął decyzję, przedstawię Ci wady i zalety poszczególnych rozwiązań. Jednocześnie zachęcam Cię do kliknięcia we wpis o tym, jak sprawdzić, jakiej lodówki potrzebujesz i jakie masz wobec niej wymagania (link poniżej).
Jakie zadać sobie pytania, żeby rozpoznać swoje wymagania odnośnie lodówki?
Mówiąc krótko: ⇒Jakiej lodówki potrzebuję?
Wady i zalety lodówki wolnostojącej
Największa zaletą lodówki wolnostojącej jest oczywiście jej rozmiar i pojemność. Poza standardowymi urządzeniami o szerokości 60cm, do wyboru mamy także szersze – 70cm, czy 90-centymetrowe Side-by-Side lub French Door. Ale czy zdajesz sobie sprawę, że stanowi to również jej wadę? Zdecydowana większość chłodziarek wolnostojących jest głębsza (66-70cm), niż standardowa zabudowa meblowa (58-60cm), czyli będą one wystawiać przed linię szafek.
Niestety, sprzęty wolnostojące wymagają po bokach i górą szczelin wentylacyjnych. Niektórzy producenci zalecają nawet po 5-7 cm na każdą stronę. Zwłaszcza w małych kuchniach tych kilkunastu centymetrów po prostu szkoda, nie wspominając już o kwestiach estetycznych.
Dobry projektant musi pamiętać o jeszcze jednej, charakterystycznej dla chłodziarek wolnostojących rzeczy – aby wyjąć do końca szuflady lub pojemniki, drzwi urządzenia muszą otworzyć się do kąta 130-135°. Ta cecha powoduje, że bardzo często lodówki wolnostojącej nie można postawić przy ścianie.
Te wszystko sprawia, że w kuchni otwartej urządzenie wolnostojące niekoniecznie będzie dobrym wyborem – lodówka wolnostojąca może być przeszkodą do tego, żeby całą przestrzeń kuchni, salonu czy jadalni ze sobą zintegrować.
UWAGA!!
Od jakiegoś czasu producenci sprzętu AGD mają w swojej ofercie lodówki wolnostojące, które nie mają cech wymienionych powyżej – można je postawić przy ścianie, nie są głębsze od zabudowy kuchennej i nie wymagają szczelin do wentylacji. Ale co za tym idzie – takie lodówki są mniejsze od standardowych. Coś za coś.
Mają też takie do zabudowy, które są dużo większe (70cm szerokości i 190 wysokości).
Ponieważ początek brzmi niezbyt zachęcająco, to teraz skupmy się na tym…
…jakie plusy ma lodówka wolnostojąca
Jedną z najważniejszych zalet jest niewątpliwie cena lodówek wolnostojących. Jeśli weźmiemy pod uwagę dwa urządzenia o podobnych gabarytach i wyposażeniu, to chłodziarka do zabudowy będzie zdecydowanie droższa. A przecież do urządzenia do zabudowy trzeba doliczyć jeszcze koszt szafki.
Chłodziarki wolnostojące są dużo lepiej wyposażone, niż te do zabudowy, a na pewno jeśli szukamy dwóch urządzeń w podobnej cenie. Komora „0” (specjalna komora do przechowywania warzyw, owoców i mięsa), funkcja NoFrost (zapobiega osadzaniu się lodu we wnętrzu urządzenia – więcej w linku poniżej), powłoka antybakteryjna, funkcja oszczędzania energii tzw. „wakacje”, wreszcie kostkarka czy dyspenser z chłodzoną wodą w lodówkach do zabudowy występują jedynie w bardzo wysokich, czyli drogich modelach, bądź nie występują wcale.
Poczytaj: ⇒Co to jest NoFrost w lodówce i czy warto to mieć?
Poza funkcjami powyżej, stricte związanymi z podstawową funkcją lodówek, czyli chłodzeniem, urządzenia wolnostojące często na wyposażeniu mają gadżety, które rozszerzają ich funkcjonalność daleko poza podstawy. Tablet na froncie integrujący domowe urządzenia audio czy video, kamera robiąca zdjęcie wnętrza, dotykowe panele czy wyświetlacze LCD ciężko uznać za coś więcej, niż spełnienie marzeń geeków.
Lodówka wolnostojąca jest łatwiejsza do instalacji i naprawy w razie awarii – wystarczy ją wysunąć z miejsca, w którym stoi (w tej chwili większość modeli na rynku ma kółeczka, dzięki którym jest to dużo prostsze). Nie ma potrzeby demontowania frontów meblowych z szafki i wyjmowania lodówki na zewnątrz.
Nie bez znaczenia jest również kwestia wzornictwa – nowoczesne lodówki wolnostojące, bez względu na to, czy są nowoczesne, vintage czy retro, to design na światowym poziomie i zaspokoją pod tym względem nawet najbardziej wysublimowane gusta.
Plusy i minusy lodówki do zabudowy
Tutaj zazwyczaj będzie tak, że zalety lodówki wolnostojącej będą jednocześnie wadami lodówki do zabudowy.
Lodówka do zabudowy jest mniejsza i mniej pojemna. Biorąc pod uwagę, że musi się zmieścić do szafki, nie powinno to dziwić. Dla dużych rodzin rozwiązaniem może być kupno lodówki i zamrażarki jako osobnych urządzeń, ale koszt dwóch takich urządzeń to już bardzo duży wydatek.
Przeważnie chłodziarka do zabudowy jest gorzej wyposażona – próżno w niej szukać gadżetów, a funkcje rozszerzające funkcjonalność chłodziarki są przeważnie w wyższych, czyli droższych modelach.
Na takiej lodówce nie przyczepimy magnesów, notatek czy karteczek z listą zakupów czy ważnymi rzeczami do zrobienia.
Lodówki do zabudowy mają standardowe wymiary pasujące do szafek – pomijając trudność w montażu, łatwiej taką uszkodzoną lodówkę wymienić, bo zawsze będzie pasować. A dodatkowo szafka tłumi hałas pracującej lodówki, obniżając głośność nawet o kilka decybeli.
Najważniejszą zaletą lodówki do zabudowy jest to, że jest niewidoczna w kuchni, a co za tym idzie nie musimy się obawiać o to, że popsuje nam koncepcję wnętrza – jest to nieocenione zwłaszcza w kuchniach otwartych. Wraz z zabudową meblową tworzy jednolitą i harmonijną całość. Ponieważ tak zabudowana lodówka niczym nie różni się od pozostałych szafek kuchennych, można jej użyć do tworzenia ciekawych brył, co jest najnowszym trendem w projektowaniu wnętrz kuchennych.
Podsumowując – czy lepsza jest lodówka do zabudowy czy wolnostojąca?
To, na jakie rozwiązanie się zdecydujesz zależy w dużej mierze od zasobności portfela i Twoich potrzeb – niektóre funkcje wydadzą Ci się przydatne, a niektóre zbędne. Osoby zainteresowane technologicznymi nowościami z pewnością wybiorą urządzenie naszpikowane gadżetami, inni zadowolą się lodówką prostą i nieskomplikowaną „byle mroziła i się nie psuła”.
Bez względu na to, jaki model wybierzesz pamiętaj, żeby przed kupnem taki model dokładnie obejrzeć sobie np. w sklepie ze sprzętem AGD. Nie wahaj się pytać doradcy o interesujące Cię rzeczy, nie bój się nie wiedzieć. Bo przecież koniec końców to Twoje pieniądze, Twoja decyzja, Twoja kuchnia i wreszcie Twoja lodówka.
Mam nadzieję, że wyjaśniłem wszystko jasno i prosto, ale jeśli masz jakieś pytania, to zachęcam do zadania ich w komentarzach lub mailowo na adres:
jacek@zaprojektujsobiekuchnie.pl
Jeśli szukasz pomocy czy porad, zapraszam Cię również do
⇒mojej grupy na facebooku.
Mam jeszcze prośbę o łapkę w górę ;), czyli
⇒polub mój fanpejdż na Facebooku
⇒obserwuj mój profil na Instagramie
4 komentarze
Jestem zwolennikiem lodówek zabudowanych i w ogóle zabudowanych sprzętów, z którymi da się to zrobić. Takie kuchnie wyglądają na bardziej schludne i czyste, przynajmniej dla mnie. Lubię minimalizm i prostotę, dlatego też taka jest i moja kuchnia. Kucharzę sobie hobbystycznie, ale spędzam tu dużo czasu i lubię dobrze się czuć w pomieszczeniach, w których przebywam.
To tez jest dla nas argument za tym, żeby wybrać jednak urządzenie do zabudowy – raczej zawsze wygrywa estetycznie z wolnostojącym.
Dzięki za komentarz i miłego dnia.
Cześć! Bardzo fajny artykuł. Ja już jestem praktycznie zdecydowana na lodówkę do zabudowy. Mam jednak taki plan, że wykorzystam jej front, więc nie będzie za frontem meblowym. I tutaj potrzebują w zxasadzie srebrnej/inoxowej lodówki. Patrzyłam na jakieś opinie, zestawienia i tutaj są na czele 2 takie Samsung – https://www.prorankingi.pl/rankingi/agd/lodowka-do-zabudowy-no-frost/ – czy według Ciebie są warte tej ceny? No bo jednak trochę kosztują… Może znasz srebrne modele do zabudowy godne polecenia? Pozdrawiam!:)
Dzięki za dobre słowo 🙂
Nie bardzo rozumiem – bo pokazujesz mi lodówkę wolnostojącą 🙂 Chcesz ją schować za frontem z lodówki do zabudowy?